Spożycie kawy na świecie wzrasta. Według szacunków, każdego dnia jest jej wypijanych ok. 2 miliardów filiżanek, a według prognoz – jej produkcja ma się do 2050 roku potroić. Jak wpływa to na klimat i jak klimat wpływa na kawę?
UPRAWY ZAGROŻONE
Zmieniające się w ostatnich dekadach wzorce pogodowe mają istotny wpływ na uprawę kawy, a wzrost temperatur i pogłębiający się kryzys klimatyczny w nadchodzących latach będą ten trend nasilać.
Znakomita większość, bo niemal 90 proc. światowej produkcji kawy, pochodzi z 12 krajów, m.in. Meksyku, Brazylii, Peru, Etiopii, Ugandy, Indonezji i Wietnamu. Naukowcy zbadali, w jakim stopniu zmieniają się tam istotne dla uprawy czynniki, takie jak temperatura, opady deszczu i wilgotność.
Ich wyniki wskazują, że w ciągu czterech minionych dekad warunki klimatyczne znacznie się pogorszyły. Zmienia się także zagrożenie – to już nie są zbyt niskie, a zbyt wysokie temperatury. Kawa, wrażliwa na niekorzystne warunki atmosferyczne, optimum wzrostu osiąga przy 18-22°C (odmiana arabica) i 22-28°C (robusta).
O ile najmniej narażone na konsekwencje zmiany klimatu są regiony południowo-wschodniej Brazylii i południowo-zachodniej Etiopii, o tyle areały w pozostałych miejscach mogą zmniejszyć się nawet o 50% do 2050 roku. Według innych badań, aż 93% hodowców kawy fair trade z Kenii doświadcza skutków zmian klimatu. Stanowi to wielkie zagrożenie dla milionów rodzin na świecie, związanych z uprawą kawy.
JAK KAWA WPŁYWA NA KLIMAT
Naukowy w Kanadzie z kolei zbadali wpływ na klimat różnych metod parzenia kawy. Uwzględnili wszystkie jej etapy, od produkcji począwszy, aż po odpady składowane na wysypisku, mierząc całkowitą emisję gazów cieplarnianych przygotowania 280 ml naparu.
Jeden z wniosków z tego badania jest taki, że większość ludzi nie odmierza kawy do jej przygotowania, co prowadzi do jej nadmiarowego użycia, większego o ok. 20%.
Według badaczy, największy ślad węglowy powstaje przy parzeniu kawy filtrowanej w sposób tradycyjny (przelewowy): do jej podania zużywa się więcej zmielonej kawy oraz więcej energii do podgrzania wody. Najmniej emisyjna z kolei jest kawa rozpuszczalna: zużywa najmniej produktu i mniej energii pochłania zagotowanie wody w czajniku niż w ekspresie.
Mniej emisyjne niż z użyciem tradycyjnego filtra jest także stosowanie kapsułek do parzenia: pozwalają one zaoszczędzić nawet 11 do 13 g kawy. Generują one jednak problem dla środowiska związany z ich recyklingiem.
W procesie produkcji i przygotowywania kawy, jak konkludują badacze, niezależnie od wybranej metody, najbardziej emisyjna (ok. 40-80% emisji) jest produkcja i zbiór kawy, wymagające intensywnego nawadniania, nawożenia i stosowania pestycydów.
Na ślad węglowy kawy znaczący wpływ ma więc mechanizacja i stosowanie nawozów emitujących podtlenek azotu, których produkcja pochłania duże ilości gazu ziemnego.
Źródło: rp.pl
Foto: freepik