Czy te trzy rozwiązania mogą odwrócić kryzys klimatyczny?

przez Anna Boruta

Zmiany klimatu pchają świat w stronę katastrofalnych w skutkach punktów krytycznych, których osiągnięcie może wywołać sprzężenie zwrotne o nieodwracalnych skutkach. Nawet jeśli globalne ocieplenie się zatrzyma, jego skutki będą miały negatywne skutki dla grubości pokrywy lodowej, oceanów i lasów deszczowych. To bez wątpienia zła wiadomość.

Jednak istnieją również punkty krytyczne o pozytywnym oddziaływaniu (positive tipping points), na co wskazują autorzy raportu zaprezentowanego w ubiegłym tygodniu na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Davos. Wywodzą się oni z międzynarodowej grupy instytucji, m. in. Światowego Instytutu Zasobów, Bezos Earth Fund i Uniwersytetu w Exeter.

Są one definiowane jako niewielkie działania na rzecz klimatu, które mogą wywołać efekt kuli śnieżnej i przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w niektórych najbardziej zanieczyszczających sektorach światowej gospodarki. Są one identyfikowane w obszarach od rolnictwa i regeneracji ekosystemów, po politykę i opinię publiczną. Niektóre pozytywne punkty zwrotne są już w trakcie realizacji, inne muszą dopiero zostać uruchomione, by wywołać kaskadę pozytywnych zmian.

W kontekście ochrony klimatu, pozytywny punkt krytyczny następuje, gdy rozwiązanie zeroemisyjne osiąga etap, w którym przewyższa istniejące rozwiązanie wysokoemisyjne, stając się doskonalsze, tańsze i bardziej dostępne. Wówczas samonapędzające się „pętle sprzężenia zwrotnego” powodują wykładniczy wzrost przyjęcia nowego rozwiązania i szybki upadek starego.

Musimy znaleźć i uruchomić pozytywne społeczno-gospodarcze punkty krytyczne, jeśli chcemy ograniczyć ryzyko związane z punktami krytycznymi destrukcyjnymi dla klimatu – powiedział prof. Tim Lenton z kierownik Katedry Zmian Klimatu i Nauk o Systemie Ziemskim na Uniwersytecie w Exeter, jeden z wiodących autorów analizy. Ten nieliniowy sposób myślenia o problemie klimatu daje wiarygodne podstawy do nadziei: im więcej zostanie zainwestowane w transformację społeczno-gospodarczą, tym szybciej będzie się ona rozwijać i wcześniej doprowadzi świat do zerowej emisji netto gazów cieplarnianych.

Autorzy raportu przyznają, że samo uruchomienie tych punktów krytycznych nie wystarczy do osiągnięcia globalnych celów klimatycznych. Jednak w miarę upływu czasu, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed ery przemysłowej, ukierunkowane działania mogą być potężną dźwignią.

Raport wskazuje trzy „punkty superdźwigni”: stosunkowo tanie lub mało skomplikowane interwencje, które mogą mieć największy wpływ na dekarbonizację światowej gospodarki.

 

POJAZDY  ELEKTRYCZNE

Punkt zwrotny dla transportu drogowego jest już bardzo bliski. Koszt zakupu pojazdów elektrycznych spada, a infrastruktura ładowania się stale rozwija, co czyni je bardziej atrakcyjnymi dla konsumentów i producentów, stwierdza raport.

W ubiegłym roku pojazdy elektryczne stanowiły 10% wszystkich sprzedanych samochodów w Chinach i Europie. Aby do 2050 r. flota pojazdów była zeroemisyjna, muszą one stanowić około 60% sprzedaży nowych samochodów osobowych. Według raportu, mandaty na sprzedaż pojazdów elektrycznych mogą być „szczególnie skuteczną polityką”, która przyśpieszy osiągnięcie tego punktu krytycznego.

Jak wynika z raportu, wraz z rosnącym popytem spadają koszty produkcji, w tym koszty baterii litowych, które w ciągu ostatnich 10 lat staniały o 90%. Zwiększenie udziału pojazdów elektrycznych w globalnej sprzedaży samochodów do 2030 roku może jeszcze bardziej obniżyć ceny akumulatorów, a przy okazji pomóc w obniżeniu kosztów w branży energii wiatrowej i słonecznej.

„Elektryfikacja samochodów oznacza punkt zwrotny dla coraz tańszych baterii, a tańsze baterie mogą być naprawdę cennym, tanim źródłem przechowywania energii elektrycznej, umożliwiając przejście na energię odnawialną” – powiedział Lenton.

 

BIAŁKA POCHODZENIA ROŚLINNEGO

Mięso ma ogromny wpływ na klimat. Hodowla zwierząt odpowiada za 14,5% emisji spowodowanych przez człowieka i powodujących ocieplenie Ziemi. Białka roślinne, takie jak fasola, soczewica, groch i orzechy, powodują do 90% mniej emisji niż mięso, a dorównują im pod względem kosztów i smaku. Jednak ich udział w rynku jest obecnie niewielki.

Gdyby instytucje publiczne, takie jak szkoły, szpitale i urzędy, wykorzystały swoją siłę nabywczą do kupowania białek pochodzenia roślinnego zamiast mięsa, mogłoby to być „potężną dźwignią zwiększającą spożycie tych produktów” – stwierdzili autorzy raportu.

W Wielkiej Brytanii i UE instytucje publiczne stanowią około 5-6% sprzedaży żywności, co daje już wystarczający wpływ na sektor. Rozwiązanie to mogłoby również pomóc zmienić przekonania na temat białek pochodzenia roślinnego, zwiększając ich atrakcyjność i zachęcając ich do odejścia od produktów zwierzęcych.

Już 20% udziału roślinnych białek w rynku do 2035 r. oznaczałby, że 400-800 mln hektarów ziemi nie byłoby już potrzebne do hodowli zwierząt gospodarskich i ich paszy, co odpowiada 7-15% obecnych ziem uprawnych na świecie – oszacowano w raporcie. Tereny te mogłyby być przeznaczone do odbudowy dzikiej przyrody i zalesiania, wspomagających przechwytywanie dwutlenku węgla z atmosfery.

 

ZIELONY AMONIAK W NAWOZACH

Według autorów raportu, zwiększenie produkcji „zielonego nawozu” mogłoby nie tylko zmniejszyć emisje związane z produkcją nawozów rolniczych, ale również pomóc w uruchomieniu zielonej gospodarki wodorowej.

Amoniak, kluczowy składnik nawozów komercyjnych, jest obecnie produkowany przy użyciu paliw kopalnych i odpowiada za około 1,8% globalnej emisji dwutlenku węgla. Można go jednak zastąpić zielonym amoniakiem, który jest produkowany z zielonego wodoru przy użyciu energii odnawialnej.

Według raportu, choć obecnie droższy od konwencjonalnego amoniaku, zielony amoniak stanie się ekonomicznie opłacalny w ciągu najbliższej dekady. Sugeruje się więc, że wprowadzenie wymogu, aby chociaż 25% amoniaku stosowanego w nawozach pochodziło z czystej ekologicznie produkcji, pomogłoby zmniejszyć emisje w przemyśle spożywczym, a także przyspieszyć rozwój zielonego wodoru, poprzez zwiększenie popytu czyniąc instalacje do jego pozyskania tańszymi.

Zielony wodór jest bardzo pożądanym rozwiązaniem dla klimatu ze względu na jego potencjał zastąpienia paliw kopalnych w niezwykle energochłonnych gałęziach przemysłu, takich jak żegluga, produkcja stali czy lotnictwo.

Źródła: Guardian, CNN, euronews.green

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego działania jej wszystkich funkcji. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgadzam się Polityka prywatności

Polityka prywatności